FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Forum Koci Informator Strona Główna
->
Ciekawostki
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
NIE
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Informacje podstawowe
----------------
Regulamin
Nowości i zmiany, życzenia i zażalenia
Zdjęcie miesiąca
Miss i Mister forum
Koty
----------------
Poznajmy się
Zdrowie
Adopcje
Ciekawostki
Koty
Przydatny księgozbiór
Kocia toaleta
Wystawy
Konkursy
Inne
----------------
Nasze nie-koty
Off topic
Rozmowy o książkach i filmach
Nasza twórczość
Banner Forum
Linki
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
anuszka
Wysłany: Pon 12:03, 01 Wrz 2008
Temat postu:
Kotaka napisał:
Moim zdanie też nie, dlatego umieściłam ten artykuł tylko w "ciekawostkach".
W sumie "ciekawość to pierwszy stopień do piekła", ale przecież... "kto pyta nie błądzi", stąd ten post ;>
Dobrze powiedziane ;D
Kotaka
Wysłany: Pon 11:39, 01 Wrz 2008
Temat postu:
Moim zdanie też nie, dlatego umieściłam ten artykuł tylko w "ciekawostkach".
W sumie "ciekawość to pierwszy stopień do piekła", ale przecież... "kto pyta nie błądzi", stąd ten post ;>
anuszka
Wysłany: Pon 11:30, 01 Wrz 2008
Temat postu:
Może kot nie był całkiem oswojony dlatego uciekał? Tak jak psy niektóre uciekają przed obcymi a potem podążają za nim z ciekawości. Jak dla mnie nic w tym takiego nie ma.
Kotaka
Wysłany: Nie 18:37, 25 Maj 2008
Temat postu:
Nie, z artykułu wynika, że po prostu go z tej rynny wyciągnęli, a u weterynarza raczej nic mu się nie stało
julka-szpulka
Wysłany: Nie 18:36, 25 Maj 2008
Temat postu:
żal mi Biedaka;( ale chyba nic mu się nie stało?
Kotaka
Wysłany: Nie 18:32, 25 Maj 2008
Temat postu:
Ciekawa jestem, czemu kot pobiegł znów za strażakami:
"Strażacy pojechali do pobliskiej lecznicy. O dziwo, kot ruszył za nimi. Na miejscu, nie wiadomo dlaczego, ani jakim sposobem, wskoczył do szpitalnej rynny - Trzeba go było stamtąd wyciągnąć, bo mógłby się udusić. To trudna sprawa, więc pojechały dwa następne zastępy..."
I co wniknęło z tych obserwacji?
"Ponieważ zachowywał się tak dziwnie, trafił do weterynarza na obserwację."
julka-szpulka
Wysłany: Nie 18:23, 25 Maj 2008
Temat postu:
wątpie;/ poprostu to, że tyle się działa(myślę
kocica
Wysłany: Nie 14:02, 25 Maj 2008
Temat postu:
Strażacy są prawie zawsze ubrani w taki specjalne kostiumy - moze to go wystraszyło ?
julka-szpulka
Wysłany: Pią 14:40, 23 Maj 2008
Temat postu:
pewnie się biedak przestraszył
Kotaka
Wysłany: Pią 14:20, 18 Kwi 2008
Temat postu: Najpierw strażacy gonili kota, a potem kot strażaków...
Ciekawa jestem, co spowodowało takie zachowanie. Myślicie, że to był tylko strach?
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Style
edur
created by
spleen
&
Programy
.
Regulamin