Autor |
Wiadomość |
Lenka1985 |
Wysłany: Pią 14:48, 05 Paź 2012 Temat postu: Re: moj kot wymiotuje |
|
@madziula napisał: | Na nieszczescie jest weekend i vet jest nie czynny a moj kot wymiotuje juz 3 dzien. Po zwymiotowaniu popija wode potem siedzi bez ruchu okolo 5 minut i znowu wymiotuje. Nic nie je,oby tylko doczekala do rana odrazu biegne do veta. Moze ktos z Was mi cos doradzi? |
Moj kocurek ma to samo od pon jest na lekach przeciwwymiotnych jak przestaja dzilac zwraca jedzenie:( dzis bedzie mial pobierana krew, a co poeirdział Ci weterynarz? Nam ze ma podrazniona błonę zołądka ale boje sie ze to cos powazniejszego ((( |
|
|
@madziula |
Wysłany: Nie 18:26, 23 Wrz 2012 Temat postu: Re: moj kot wymiotuje |
|
Na nieszczescie jest weekend i vet jest nie czynny a moj kot wymiotuje juz 3 dzien. Po zwymiotowaniu popija wode potem siedzi bez ruchu okolo 5 minut i znowu wymiotuje. Nic nie je,oby tylko doczekala do rana odrazu biegne do veta. Moze ktos z Was mi cos doradzi? |
|
|
julka-szpulka |
Wysłany: Wto 17:49, 10 Lut 2009 Temat postu: |
|
z czym? |
|
|
66asiulka66 |
Wysłany: Śro 21:42, 28 Sty 2009 Temat postu: moj kot wymiotuje |
|
co mam zrobic? |
|
|
kasia |
Wysłany: Nie 16:58, 09 Mar 2008 Temat postu: |
|
Przepraszam że nie pisałam, ale nie miałam dostępu do internetu. No więc: Bengal już całkiem wyzdrowiał widzę, że ma apetyt, brzuszek okrągły, nie wymiotuje no i ma ochotę do zabawy Dzięki za wszystkie Wasze odpowiedzi |
|
|
Kotaka |
Wysłany: Czw 17:16, 06 Mar 2008 Temat postu: |
|
Cieszę się, że wszystko jest już dobrze, ale jak tylko coś znów zacznie się dziać - pisz!
Już je normalnie, prawda? Nie wymiotuje? Nadal chudzinka? |
|
|
kasia |
Wysłany: Pon 17:32, 25 Lut 2008 Temat postu: |
|
Nie nie byłam, przestał już wymiotować, ale dalej chudzinka... apetyt na razie ma |
|
|
Gość |
Wysłany: Nie 22:05, 24 Lut 2008 Temat postu: |
|
I co z kotkiem? Byłaś już z nim u weta? |
|
|
kasia |
Wysłany: Czw 21:28, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
Ja nie wiem co mu dawał, ale po pierwszym odrobaczeniu było ok... |
|
|
Rafał |
Wysłany: Czw 21:05, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
Piszesz, że kot był odrobaczany. Wymioty mogą być skutkiem podania leku, zwłaszcza jeżeli np: kot jest nadwrażliwy na dane lekarstwo. Oczywiście jeżeli bedzie wymiotował trzeba iść do lecznicy. Musisz także porozmawiać z weterynarzem o ewentualnej zmianie leku na odrobaczanie. Ja stosuje Profender i z kotem jest ok. Po Aniprazolu dostawał biegunki. |
|
|
Kotaka |
Wysłany: Czw 20:29, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
Tak, czy inaczej, zrób mu badania. |
|
|
Misia |
Wysłany: Czw 15:19, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
JAkby zwymiotawał, to faktycznie, jedź. Wiem jak kończą się takie przypadki. |
|
|
kasia |
Wysłany: Czw 14:32, 21 Lut 2008 Temat postu: |
|
Właśnie wtedy co kiedyś był taki chudy pojechaliśmy do weterynarza, odrobaczyliśmy i dostał ten zastrzyk na biegunkę. Weterynarz kazał za miesiąc znowu go odrobaczyć. Pojechaliśmy, odrobaczyliśmy no i.... wymiotuje Możliwe że się czymś zatruł, bo on jest przecież kotem wychodzącym, poza tym on może ma jakąś małą odporność, bo go mama nie karmiła, tylko ja zwykłym mlekiem W końcu tamte inne koty (tzn. Skarpet i Prążek) kotka karmiła mlekiem dość długo i są zdrowe jak ryby.
Ale mam dobre wieści, bo wczoraj go obserwowałam po jedzeniu i CHYBA nie zwymiotował (no chyba że później ale nie zauważyłam) Jeszcze dzisiaj go będę mieć na oku. Oby nie wymiotował, oby. A jeśli tak no to jedziemy do weterynarza |
|
|
Rafał |
Wysłany: Śro 18:43, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
Możliwe,że kot jest albo zarobaczony albo zalega w przewodzie pokarmowym połknieta sierść. Dobrze by było zrobić badania (krew+mocz) w kierunku nerek i wątroby. Tak czy tak do lecznicy iść musisz. |
|
|
Kotaka |
Wysłany: Śro 16:18, 20 Lut 2008 Temat postu: |
|
Nie wiemy o czym czytać, weterynarz postawi dokładną diagnozę.
Wymyj kuwetę i nie wsypuj do niej żwirku. Niech kot nasika do pustej kuwety, z której potem przelejesz mocz do pojemnika kupionego w aptece.
Możliwe, że kotek coś zjadł, ale może to być coś poważniejszego, dowiemy się tego tylko po badaniu krwi i moczu. |
|
|