Autor Wiadomość
anuszka
PostWysłany: Śro 15:27, 17 Wrz 2008    Temat postu:

Bardzo mi przykro, współczuję [*]
Carla
PostWysłany: Wto 13:30, 16 Wrz 2008    Temat postu:

Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad
OMG ja bym chyba się załamała Crying or Very sad
Kotaka
PostWysłany: Sob 20:40, 13 Wrz 2008    Temat postu:

kasia napisał:
Drugiego czerwca (poniedziałek) straciłam dwa koty: Bengala i Prążka. Zostały potrącone przez samochody. Prążek rano, a Bengal popołudniu Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad
To był okropny dzień Crying or Very sad Dalej się czuję okropnie...
Została mi tylko Kotka.
Piszę to dopiero dzisiaj, bo wcześniej nie mogłam w takim stanie. Tak bardzo mi smutno...

Kasiu... tak mi przykro... nie wiem nawet, co napisać. Dopiero teraz przeczytałam tą wiadomość.
I szczerze mówiąc już beczę.
Naprawdę bardzo, bardzo, bardzo mi przykro... [*] [*]

-----
I koniecznie wystaw to ogłoszenie w sprawie Skarpeta !!!
kasia
PostWysłany: Czw 16:20, 17 Lip 2008    Temat postu:

Niestety nie... Crying or Very sad Ale nigdy nie trać nadziei. Twojego kota nie ma tydzień i jest jeszcze duża szansa, że wróci. Mojego już długo nie ma. Ale jednak... (jak już pisałam) zdarza się że koty wracają po bardzo długim czasie. Może zdarza się taki przypadek 1 raz na 1000 zaginięć, ale zawsze jest nadzieja. Zawsze Twój kot może być tym jednym przypadkiem...
kiki
PostWysłany: Czw 10:59, 17 Lip 2008    Temat postu: czy już wrócił?

Mam pytanie - czy kotek już wrócił? Od ponad tygodnia jestem w podobnej sytuacji i czepiam się wszystkich pocieszających wypowiedzi, jak tylko mogę, żeby nie tracić nadziei... Cała rodzinka jest zrozpaczona... Tak go pokochaliśmy... Sad ...Gdzie jesteś?? Crying or Very sad
kasia
PostWysłany: Pią 11:29, 30 Maj 2008    Temat postu:

Malina napisał:
Pręguski rlz xD
Mam pytanie, nie boisz się, że kot zawiesi ci się na obroży? Też mam wychodzącego i zastanawiam się nad kupieniem obróżki, ale obawiam się, że mój akrobata zaczepi się o gałąź i nieszczęście gotowe Sad

Te obroże mają takie specjalne nacięcia, żeby się urwały w razie czegoś Smile

joda napisał:
Oj. Napewno wróci. Mi raz kot zniknął na 2 miesiące, ale się znalazł. A dałaś może ogłoszenia do gazety?

Kiedyś na takim jednym blogu (nie pamiętam już adresu) dziewczyna pisała że kot wrócił po 6 miesiącach! Ona myślała, że go nigdy nie zobaczy. Dlatego wierzę, że Skarpet też wróci...
Ogłoszenia do gazety nie dawałam, ale sądzę, że raczej nie poszedł gdzieś do miasta (mieszkamy jeszcze w mieście, ale pare domów dalej jest już wieś). Boje się że coś go zagryzło. Dwa tygodnie temu chodził taki czarno-biały kot, który wyjadał nam czasami jedzenie z miski, a nasze koty się go najwyraźniej bały... Confused Sad

Ale skoro koty wracają po tylu miesiącach do domu, to... jest nadzieja. Tylko, że tyle kotów mi już zginęło i żaden nie wracał...
Wtedy byłam mała i płakałam za nimi, śniło mi się w nocy że wracają, a teraz też płaczę za Skarpetem i też mi się chyba już 10 razy śniło, że wrócił... A gdy się budziłam uświadamiałam sobie że go nie ma. Crying or Very sad

No dobra nie zanudzam Was już, bo w końcu nikt tego nie przeczyta.

--------------------------------------------------------------------------------------

Nie chciałam pisać postu pod postem, dlatego edytuję

--------------------------------------------------------------------------------------

Drugiego czerwca (poniedziałek) straciłam dwa koty: Bengala i Prążka. Zostały potrącone przez samochody. Prążek rano, a Bengal popołudniu Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad
To był okropny dzień Crying or Very sad Dalej się czuję okropnie...
Została mi tylko Kotka.
Piszę to dopiero dzisiaj, bo wcześniej nie mogłam w takim stanie. Tak bardzo mi smutno...
julka-szpulka
PostWysłany: Czw 19:07, 29 Maj 2008    Temat postu:

Malinowy Użytkownik napisał:
Słodkie xD Ale jak Ty je rozróżniasz? One są identyczne!


jakie identyczne? przecież jeden jest jaśniejszy
a mówią, że to faceci są częściej daltonistami Laughing
Malina
PostWysłany: Czw 17:29, 29 Maj 2008    Temat postu:

Pręguski rlz xD
Mam pytanie, nie boisz się, że kot zawiesi ci się na obroży? Też mam wychodzącego i zastanawiam się nad kupieniem obróżki, ale obawiam się, że mój akrobata zaczepi się o gałąź i nieszczęście gotowe Sad
Malinowy Użytkownik
PostWysłany: Czw 17:05, 29 Maj 2008    Temat postu:

Słodkie xD Ale jak Ty je rozróżniasz? One są identyczne!
joda
PostWysłany: Czw 14:42, 29 Maj 2008    Temat postu:

Oj. Napewno wróci. Mi raz kot zniknął na 2 miesiące, ale się znalazł. A dałaś może ogłoszenia do gazety?
kasia
PostWysłany: Czw 14:03, 29 Maj 2008    Temat postu:

Na prośbę Kotaki - zdjęcia Skarpeta, Prążka i Kotki Very Happy


Prąg







Kotka





Skarpet i Prążek


Skarpet




Nie wiem czy wiecie, ale już trzy tygodnie nie ma Skarpeta... Crying or Very sad Po prostu zniknął..... Crying or Very sad Crying or Very sad Crying or Very sad
Myślicie że wróci? Ja cały czas w to wierzę...
Kotaka
PostWysłany: Czw 17:14, 06 Mar 2008    Temat postu:

Śliczniusia jest, aż zastanawiam się, czy nie powiększyć limitu w fotokonkursie do dwóch zdjęć... Żebyś mogła dokleić jeszcze zdjęcie Kotki Very Happy
kasia
PostWysłany: Sob 14:11, 01 Mar 2008    Temat postu:

To jest moja Kotka Very Happy ale wyszło.... nie że się nie przyznaję, tylko jak zakładałam ten temat to Skarpet i Prążek byli tacy mali, że dałam nazwę "Skarpet i Prążek" Laughing A ta ich mama na ostatnim zdjęciu to właśnie Kotka, tylko nie miała imienia, a teraz ma "Kotka" (była jedna, to jej nie dawałam Embarassed a teraz muszę ich jakoś rozróżniać Laughing ) Teraz Kotka jest wysterylizowana, to raczej nie będę mieć więcej kotów. Teraz jak przedstawiam moje koty na innych forach to piszę w temacie "Skarpet, Prążek, Kotka, Bengal" a wtedy jak tu zakładałam to jeszcze nie było Bengala, no i się jakoś to wszystko porozwalało Laughing

ps. zmieniłam nazwę tematu Cool
Kotaka
PostWysłany: Sob 9:42, 01 Mar 2008    Temat postu:

A cóż to za koteczka? ;>

http://www.koty.ugu.pl/?cat=20

To Twoje prześliczne maleństwo, do którego się nie przyznajesz? ;>
domiś
PostWysłany: Pią 18:06, 02 Lis 2007    Temat postu:

Ładne kociaki...Prawdziwi wojownicy!

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group