Alergia

harvezd

Witam,

Z góry chciałbym zaznaczyć, że lubię koty i nie znam innego bardziej miłego gatunku bliższego człowiekowi. Jednakże mam pewien problem, a mianowicie od jakiegoś czasu pojawiła się u mnie alergia na kocią sierść. Z tego co udało mi się wyczytać aktywne alergeny przenoszone są prze kocią ślinę oraz przez samą sierść. Próbowałem różnych środków antyalergenowych ale szczerze mówiąc działają różnie.
Sądzę, że moja sytuacja jest encyklopedyczną definicją ironii, ponieważ lubię koty ale mam niestety na nie uczulenie.

Czy Wy, albo wasi bliscy, mieli podobne doświadczenia? Jak sobie poradziliście?

Kotaka

Witaj na naszym forum Smile

Nikt z moich bliskich, ani ja, nie mamy żadnych uczuleń na zwierzęta, więc do tej pory się tym problemem specjalnie nie interesowałam, ale to bardzo ważny temat i dobrze, że został poruszony. Napiszę to co wiem:

1. Słyszałam, że dość skuteczne jest odczulanie-desynsybilizacja, terapia alergenem kota (chyba w formie szczepionek -Phostal?), niektórzy mówią o biorezonansie i autoszczepionce.
2. Poza tym głownym alergenem wcale nie jest sierść, tylko wydzieliny gruczołow łojowych i ślinowych oraz mocz, czyli można spróbować zmniejszyć ilość śliny i martwego naskórka, kąpiąc kota specjalnym szamponem kupionym u weterynarza. Są też środki zmniejszające ilość alergenów na sierści np. aerozol Allerpet C, chusteczki Kitty Wipes. A do czyszczenia kuwety można zatrudnić innego domownika Smile

"Nieprawdą jest, że uczulamy się na sierść. Uczulamy się na wydzielinę gruczołów skórnych (najsilniejszym alergenem jest wydzielina gruczołów zatok przyodbytniczych), która wraz z naskórkiem przylepia się do włosów podszerstkowych i fruwa na nich w powietrzu" ("Szczęśliwy Kot" -D. Sumińska, w książce jest cały rozdział dla alergików).
3. Kotki wywołują mniejsze alergie, ponieważ mają mniej gruczołów łojowych niż koty.
W ostateczności można kotu "niewychodzącemu" usunąć gruczoł przyodbytniczy, który służy do zaznaczania terenu (chyba lepszy taki zabieg niż oddanie domownika do schroniska).
4. Można zmniejszyć ilość alergenów pozbywając się dywanów, stosując filtry oczyszczające powietrze i wietrząc pomieszczenia. Do prania ubrań i tapicerek jest dodatek Allergoffu, a do mycia podłóg środki dezynfekujące (3% kwas taninowy).
5. Kot powinien spać w innym pomieszczeniu, nie w sypialni. Legowisko można prać nawet co tydzień - wystarczą dwa na zmianę.
6. Podobno niektóre rasy kotów wywołują mniejsze objawy alergiczne (a może nawet nie wywołują ich wcale) np. rasa syberyjska i rosyjska niebieska.
Są też koty bez podszerstka ->jawajskie, oraz takie bez sierści ->sfinks Wink

Niektórzy twierdzą, że im jaśniejsze furto, tym mniej uczula, więc może najlepsza dla alergika byłaby biała kotka? Wink

7. Naturalną formą odczulania jest stały, ale stopniowo zwiększany kontakt z alergenem, więc jeśli zdecydujesz się na kota w domu, to Twój organizm po pewnym czasie (2-3 miesiące) powinien się do niego przyzwyczaić i mimo początkowej ostrej reakcji alergicznej z czasem może wykształcić tolerancję na dany alergen (tylko Twojego kota).

Jeśli Ci pomogłam, to bardzo się cieszę, ale na Twoje pytanie chyba najlepiej odpowie lekarz alergolog i weterynarz.
Koty to uczuciowe, wrażliwe zwierzaki, które się bardzo przywiązują, więc musisz się dobrze zastanowić zanim podejmiesz decyzję o zamieszkaniu z kotem.

Gość

Witam,
Dziękuję za odpowiedź.

Oczywiście, że alergolog byłby najpewniejszym źródłem informacji, jednakże chciałem zasięgnąć rady od osób mogących mieć wiedzę bardziej praktyczną niż teoretyczną.

Mam nadzieję, że temat może się jeszcze komuś przydać ;)

Dziękuje, pozdrawiam :)